Sernik, serniczek.. cóż lepszego może być na sobotnie popołudnie kiedy za oknem szaleje wichura i zacina deszcz?
Pyszny, wykwintny i elegancki (jeśli można tak powiedzieć) w smaku. Niezbyt słodki więc można do niego podać gorącą czekoladę lub.. kulkę lodów waniliowych.
Ja go lubię bez żadnych dodatków lub w ramach rozpusty podany z bitą śmietaną i wiórkami czekoladowymi.
Ostatnio wywiązała się dyskusja o tym, że sernik to trudne ciasto. A według mnie to jest jedno z najprostszych ciast (porównywalnie z muffinkami) a efekt – zdecydowanie większy!
Sernik miksuje się jakies 5 minut, potem godzinka pieczenia, a potem cała ‚wieczność’ oczekiwania aż ostygnie i się schłodzi. A ten poniższy szczególnie trzeba podawać dobrze schłodzony.
Przywodzi wtedy na myśli mrożoną kawę pitą w upalny, sierpniowy dzień…
Sernik cappucino
– 1kg dobrego sera
– 4 jajka
– 3/4 szklanki drobnego cukru
– 50ml śmietany 30%
– 1/4 szklanki wrzątku
– 2 łyżki kawy rozpuszczalnej*
– 1/2 łyżeczki cynamonu
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej (opcjonalnie)
Do wrzątku dodać kawę rozpuszczalną oraz cynamon – wymieszać i odstawić do ostygnięcia.
* – można zastąpić espresso zrobionym na połowie wody – tak, by otrzymać ok. 70ml kawy, wystudzić
Ser z cukrem zmiksować krótko. Dodawać pojedyńczo jajka i po każdym miksowac nie dłużej niż minutę. Dodać śmietanę i krótko wymieszać. Jeśli masa jest zbyt rzadka, dodać mąkę ziemniaczaną.
Do gotowej masy wlewać powoli przestudzoną kawę – nie miksować zbyt długo.
Masę przelać do przygotowanej formy (najlepiej tortownica o średnicy ok 20cm) i wygładzić wierzch. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160C i piec ok 60 minut.
Zostawić do ostygnięcia w piekarniku, przy lekko uchylonych drzwiczkach. Wstawić do lodówki na kilka godzin (najlepiej na noc)
Podawać z polewą czekoladową lub z bitą śmietaną.
Uwaga! Uzależnia 🙂
Czy chcielibyście przeczytać o robieniu ciemnych, nastrojowych zdjęć jedzenia – takich, jak te powyższe? Jeśli tak – zostawcie komentarz (jeśli macie konkretne pytania – tym lepiej!)
Przy okazji przypominam, że można poczytać ogólnie o robieniu zdjęć kulinarnych w tej notce o fotografii kulinarnej
Tym przywodzeniem na myśl mrożonej kawy w sierpniowy dzień absolutnie mnie przekonałaś! Sernik wygląda pięknie; )
Co do zdjęć- zawsze dobrze jest dowiedzieć się czegoś więcej, więc ja jestem, jak najbardziej na tak; )
Bo faktycznie tak się czuję jak go jem 🙂
cudowny sernik! zdałam sobie sprawę, jak dawno nie piłam cappuccino, a tym bardziej nabrałam ochoty na sernik o jego smaku – jest po prostu fantastyczny i nie mogę nie spróbować! 🙂
Daj znać jak się udał!
Kiedyś bałam się serników, a teraz uważam, że są mega proste 🙂
I bardzo chętnie przeczytałabym notkę o ciemnej fotografii kulinarnej 😉
Jakieś konkretne pytania odnosnie fotografowania?
Mmm, wygląda bajecznie 🙂 Takiemu sernikowi nie można się oprzeć 🙂
Też uważam serniki za najprostsze ciasta, choć wiele osób ma z nimi problemy…
Wygląda rewelacyjnie, super przepis, ja dziś robię sernik z jabłkami(,kuchnia lidla,), a taki cappucio zrobię następnym razem, cudne zdjęcia 🙂
Fotka bardzo w stylu „retro”, piękna. Jak za dawnych lat… na zdjęciach dziadków. Sernik smakowo! 🙂 idealnie pasuje do jej klimatu.
Kocham serniki i uważam je za proste ciasta, choć bardzo dużo zależy od dobrego sera. A z tym zawsze mam problem od kiedy mieszkam za granicą. Twój”cappucino” bardzo kusi, by go zrobić. 🙂 I nie ma „podstawki” z ciasta. Domyślam się, że jest b.kremowy.
pzd. Ursa, Kapsztad.
No tak, wolę serniki pieczone bez spodu. Faktycznie jest b. kremowy – jeśli nie masz dostępu do dobrego polskiego twarogu, to proponuje spróbowac upiec go mieszając w równych proporcjach ser Philadephia (nie light) i serek cottage – trzeba je zblendować razem.
Mam pytanie co znaczy dobry ser?…czy taki ser z wiaderka tzw. ser na sernik się nada?
Pisałam troche na temat wyboru sera przy przepisie na sernik z lemon curd.
Na Twoich zdjęciach wygląda bajkowo, dopisuję do listy „do upieczenia”.
Pozdrawiam
Ania