Zapraszam Was do zapisania się na bluespoonowy newsletter, a przy okazji mam do rozdania egzemplarz książki ‚Ciasta, ciastka i takie tam”. W newsletterze znajdziecie informacje o nowych przepisach, wpisach, tapetach, konkursach, recenzjach itp na blogu bluespoon.pl, a nie znajdziecie w nim reklam.
Aby ją zdobyć należy się zapisać na newsletter (powinien się Wam pojawić jako okienko tu na blogu, a jeśli nie, to formularz dostępny jest też obok) oraz w komentarzu napisać jakich wpisów na bluespoon.pl powinno być więcej (przepisów, wpisów o fotografii kulinarnej, recenzji książek, przeglądów sklepów internetowych, luźnych wpisów np o podróżach kulinarnych)
Wśród wszystkich subskrybentów wylosuję 22.11 szczęśliwca, który otrzyma egzemplarz przesympatycznej książki „Ciasta, ciasteczka i takie tam”. W losowaniu biorą udział wszystkie osoby – również te, które newsletter zasubskrybowały już wcześniej. Jeśli nie będą chciały przyjąć nagrody, wylosujemy kolejną osobę
ps. Wysyłka nagrody tylko na terenie Polski
—
Dodane 24.11 Książka trafia do p. Justyny (jswigut@…) – proszę o kontakt z danymi do wysyłki nagrody.
Sądzę, że stron z przepisami kulinarnymi jest wystarczająco dużo. Natomiast mnie brakuje stron, które by mi poleciły jakiś sklep internetowy. W dzisiejszych czasach wiele osób kupuje w internecie i mnie na przykład denerwuje, ze za każdym razem szukam jakiegoś produktu, porównuje, sprawdzam ceny dostawy, męczące to jest ! A tak – od razu bym wiedziała – jaki sklep ma najlepsze produkty, najtańsze i ceny dostawy są w porządku. Tego naprawdę brakuje w internecie!
Fajna książka i blog super:)
Daria
Bardzo chciałabym poczytać na blue spoon więcej wpisów o fotografii kulinarnej 🙂
Jakieś konkretne zagadnienia?
przepis przpisy przepisy! tarty owocowe! ale przepisy w stylu faszerowanej cukinii rowniez mile widziane 😉
Ja generalnie tart nie piekę ale od czasu do czasu może się zdarzy 🙂
na newsletter zapisałam się od razu, wiadomo 🙂
przepisy, przepisy, wszelkiej maści! ale wpisy o kulinarnych podróżach też by mnie cieszyły. jestem fanką takiego „tematycznego” podróżowania. póki co uskuteczniam podróże historyczne sztuczne, chętnie urozmaicę kulinariami.
a może jakieś tutoriale 🙂
Tutoriale na co?
Z pewnością przepisy bo są wyśmienite i zawsze im ufam:D
Dla mnie największą wartość mają jednak wspaniałe przepisy. Jako bonus co miesiąc korzystam też z oryginalnych i urokliwych tapet na pulpit. Brakuje mi jedynie możliwości wydruku przepisów albo chociaż listy zakupów.
A ja uwielbiam Twoje tapety i nie obraziłabym się, gdyby pojawiało się kilka propozycji w miesiącu 🙂 pozdrawiam cieplutko
Obawiam się, że jeśli zmiany to w drugą stronę – rezygnacja z tapet… Ledwo nadążam robić jedną miesięcznie, a co dopiero kilka (chociaż bardzo bym chciała ale ten niedoczas!)
Dla mnie zdecydowanie najbardziej interesująca jest tematyka o wyprawach i podróżach o zabarwieniu kulinarnym :)!
Ja bym chciała taki cykl np. Tydzień zup – i tak w poniedziałek pojawiałby sie przepis na zupkę na wtorek, we wtorek na środę itd.
Myślę, że przeglądy sklepów internetowych to całkiem fajna propozycja, bo faktycznie blogów z przepisami jest sporo i częstokroć przepisy są siłą rzeczy powielane, a póki co spotkałam się tylko z reklamami różnych sklepów a nie przeglądami artykułów. A można np. zrobić jakieś cykliczne zestawienia, typu foremki dostępne w różnych sklepach? Pozdrawiam 🙂
Lubię czytać wpisy podróżnicze (kulinarnych i nie tylko 😉 ), więc te są jak najbardziej mile widziane. Zarówno z różnych miejsc w Polsce jak i za granicą. Zawsze dobrze mieć w zanadrzu informację, gdzie można zjeść coś dobrego czy napić się pysznej kawy, będąc w nowym miejscu.
Zdecydowanie więcej przepisów i tych pięknych fotografii, które nam przy okazji prezentujesz. Aż chce się lizać monitor 😛
Ja też jestem za przepisami! tego nigdy za wiele:)
Ja postawiłabym na podróże! (jak zobaczyłam dziś te sery i wypieki z Francji to tak zatęskniłam za tym Przylądkiem Dobrego Jedzenia, że aż zaczęłam szukać biletów w jakichś sesnownych cenach.. )
Ja tylko gwoli wyjaśnienia – te wypieki na zdjęciach to nie.. wypieki. To była dekoracja w oknie piekarni ale zrobiona chyba z modeliny i baaardzo miniaturowa 🙂
Moim zdaniem przydałoby się więcej relacji kulinarnych. Zawsze miło czyta się i ogląda zdjęcia z różnych zakątków świata.
chętnie bym zobaczyła jeszcze więcej przepisów na ciasteczka tak proste i apetyczne jak cytrynowe ciasteczka zimowe 🙂
Jest kilka(naście) takich przepisów na blogu ale pewnie będą kolejne 🙂
Na bluespoon.pl z przyjemnością zobaczyłabym cykl artykułów poświęconych tematowi fotografii kulinarnej, a także aranżacji samych potraw – wszakże jemy też oczami :).
Dla mnie, osoby, która uwielbia gotować i prowadzi swojego bloga kulinarnego tego typu wpisy byłyby cudowną lekcją i niezwykłą inspiracją, bo warto się doskonalić i nabywać nową wiedzę.