Kto pamięta zeszłoroczne lato, ten planuje wziąć urlop w czerwcu. O ile może, rzecz jasna. Cholerni szczęściarze! 🙂
Ja z tchem zapartym śledzę długoterminowe prognozy pogody (czy to już oznaka starzenia?( i choć wyglądają niesamowicie optymistycznie (upały, upały…) to ja pamiętam przysłowie, które mówi:

 

Czerwiec po deszczowym maju, często dżdżysty w naszym kraju

 

Sobie i Wam życzę, żeby czerwiec jednak dżdżysty nie był i niech będą upały – bo na upał i mizeria, i gazpacho, i sorbety i.. lody rzecz jasna! (o zimnym piwie nie wspominając).

 

Niech więc będą lody dla ochłody! A że klimaty w mojej głowie ostatnio iście marynistyczne, to i tapetka w marynarskim nastroju 🙂

ps. Nie zapominajmy o owocach jagodowych – pasjami uwielbiam nie tylko same jagody, ale i borówki, żurawinę, poziomki, jeżyny i całą resztę 🙂
A skoro o borówkach mowa to przypomnę niedawno dodany przepis na przepyszne muffinki z serem ricotta i borówkami

Tapetę można ściągnąć z tej strony

Click here to download desktop wallpaper with June 2011 calendar