Powiedzmy sobie szczerze – są rzeczy, które robione samodzielnie prześcigają smakiem te sklepowe – są po prostu nieporównywalnie lepsze! I właśnie ketchup jest jednym z takich produktów. Jest nietrudny do zrobienia i jeśli odpuścimy sobie kwestię pozbywania się pestek (według mnie ma to swój urok, no i wpływa pozytywnie na trawienie) to cała procedura nie trwa długo.
Ja już wiem, że będe musiała dorobić ketchupu bo nagle stał się artykułem pierwszej potrzeby – kwestia drugiego śniadania nagle nie składa się z pytania ‚z czym będą kanapki’ tylko ‚czy do kanapek dodany jest TEN ketchup’ 🙂

przepis na domowy keczup

Domowy ketchup

– 1kg pomidorów*
– 1 cebula
– 2 ząbki czosnku
– 2-3 łyżki cukru
– 1 łyżeczka soli
– 1 łyżeczka słodkiej papryki
– 2 łyżki octu jabłkowego

Pomidory sparzyć i obrać ze skóry. Pokroić na ćwiartki – usunąć rdzeń i pokroić na kawałki, a następnie wrzucić do garnka. Pokroić cebulę (nie trzeba siekać drobno) i też wrzucić do garnka, razem z czosnkiem. Wszystkie składniki rozdrobnić blenderem, a garnek wstawić na mały ogień i zostawić na ok 1 godzinę od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie dodać sól, cukier, paprykę oraz ocet – wymieszać i gotować jeszcze przez jakiś czas aż keczup będzie miał odpowiednią konsystencję.

Jeśli ktoś ma taką fantazję to na końu można masę przetrzeć przez gęste sito by usunąć pestki – ja tego nie robię.
Przekładać gorący do wyparzonych słoików i po zakręceniu odwrócić do góry dnem aż wystygną. Można też przelać do butelki i trzymać w lodówce do ok 1 miesiąca.

jak zrobić keczup - przepis i zdjęcia

* Jakie pomidory wybrać?
Ja wybieram gruntowe, kupowane na targu od rolnika, podłużne, które są mięsiste i nie mają zbyt wiele pestek